Była ciemna noc grudniowa -tekst
- Szczegóły
- Kategoria: Poezja
- Opublikowano: środa, 21, maj 2014 11:30
- Ireneusz Haczewski
- Odsłony: 2516
2013-12-13
prawa autorskie
muzyka: Wojciech Władek
słowa: Ireneusz Haczewski
wykonanie: Wojciech Władek - instrumenty klawiszowe i śpiew
z towarzyszeniem chóru dziecięcego:
Małgorzata Haczewska
Magdalena Banaszek
Szymon Szymański
włączono fragment audycji konspiracyjnego Radia Solidarność, nadanej w Świdniku dn. 14.02.1984, (własność - archiwum Ireneusza Haczewskiego www.ireneusz.haczewski.pl )
Była ciemna noc grudniowa
1.
Była ciemna noc grudniowa, mróz siarczysty, wokół biało,
Gdy na niebie wielkie, czarne, ptaszysko się pokazało.
Jakiś ślepiec w telewizji perswadował, że to WRON-a.
-Mam tu czołgi, armię wielką. Nikt mi WRON-y nie pokona!
Nie pokona Orła wrona! Znana wszystkim prawda taka,
Że wrona to nic... gdyż w godle... godniejszego mamy ptaka.
(bis)
2.
-Siedzieć macie cicho w domu, nie wychodząc, w żadnym celu.
W pustych sklepach - półki puste. W domu siedź! - obywatelu.
-Jeśli skrycie przechowujesz jakieś pisma bez cenzury,
Wtargnie ZOMO, dom splądruje, ciebie zawlecze do dziury.
Nie pokona Orła wrona! Znana wszystkim prawda taka,
Że wrona to nic... gdyż w godle... godniejszego mamy ptaka.
(bis)
3.
Moje czołgi na ulicach zryją asfalt w całym kraju.
A jakbym sam nie dał rady, to Sowieci już czekają.
W Polsce - na wszelki wypadek - są okupanta dywizje.
Krasna Armia w lasach stoi. Chętna... czeka na decyzje.
Nie pokona Orła wrona! Nawet wsparta sierpem – młotem.
Gadaj zdrów, okularniku. Poznasz sam, co będzie potem.
(bis)
4.
I tak z mrocznego ekranu, jad się sączył... godzinami,
Gdy artyści odmówili współpracy z okupantami.
Już rządową telewizję okrzyknięto - „gadzinowa!”
A tu raptem, niespodzianie... całkiem świeże padły słowa:
„Tu radio Solidarność! Tu radio Solidarność w wersji telewizyjnej!”
(fragment nagrania archiwalnego)
Nie pokona Orła wrona! Znana wszystkim prawda taka,
Że wrona to nic... gdyż w godle... godniejszego mamy ptaka.
(bis)
5.
Piękną prawdę czas przypomnieć. Niech nareszcie ktoś wygarnie,
Jak garstka - walcząc rozumem - zwyciężyła wielką armię.
Jak mityczny David swego wroga pokonał – Goliata,
Tak oni mur obalili. Wisi... rozerwana krata.
Nie pokona Orła wrona! Znana wszystkim prawda taka,
Że wrona to nic... gdyż w godle... mądrzejszego mamy ptaka.
(bis)
6.
Runął w gruzy mur cenzury, po nim padł totalitaryzm.
Nastała nam demokracja, wolność słowa i pluralizm.
Oj, czy tylko? ... Tu przemilczę. Kraj nasz wolny politycznie
Lecz czy także od głupoty? Przemilczę... dyplomatycznie.
Nie pokona Orła wrona! Ale... -proszę publiczności-
Nadal trzeba nam rozumu, by nie stracić tej wolności.
(bis)
7.
Czekaliśmy przez lat wiele, żeby wyrwać z muru kraty.
Żeby „Polak” brzmiało dumnie, kraj był wolny i bogaty.
Wiele polskiej krwi przelano, cichych grobów w polu krocie.
Zwyciężyliśmy... mądrością. Nie dajmy sterów głupocie.
Padła wrona, zawstydzona. Nie będziemy jej żałować
Lecz, jak mówił Ojciec Święty: „Wolność trzeba pielęgnować!”.
(bis)